ZA KULISAMI: Deep Dive – produkcja
Produkcja doświadczenia zrealizowanego za pomocą techniki rzeczywistości wirtualnej funkcjonuje na zasadach etapów produkcyjnych, właściwych dla realizacji klasycznego dzieła filmowego. Jednak właściwości VR–u wymuszają na twórcach zastosowanie niebanalnych rozwiązań artystycznych.
Trzy dni spędzone w błocie i krzakach na brzegu Wisły nabrały smaku przygody. Dzięki swojemu zaangażowaniu i pasji, zespół uskutecznił założony plan. Produkcję w pełni zrealizowano na otwartym terenie, zatem kluczowe były odpowiednie warunki pogodowe, by poszczególne sekwencje mogły zostać zarejestrowane przy pomocy naturalnego oświetlenia. Praca w takim trybie była ogromnym wyzwaniem, szczególnie przy tego rodzaju doświadczeniu, w którym atmosfera lokacji odgrywa tak dużą rolę.
Warunki czasowo-budżetowe zmusiły ekipę do rezygnacji z dwóch z trzech zaplanowanych ujęć w ruchu. Z tego samego powodu w ostatnim dniu zdjęć, reżyser Miłosz Hermanowicz został zmuszony do szybkiej zmiany inscenizacji jednej ze scen, co wpłynęło na niepełne przetestowanie wszystkich możliwości narracyjnych.
Fizyczność planu (błoto, krzaki, brak możliwości użycia pojazdów), trudności w wykorzystaniu zasilania energetycznego (ograniczone do baterii i powerbanków), niepewne warunki pogodowe, przyczyniły się do wygenerowania odpowiedniego świata przedstawionego, stwarzającego świetne predyspozycje dla doświadczenia immersji. Produkcja była okresem najbardziej intensywnym, ale i najkrótszym całej realizacji.